Broń biologiczna - jak bardzo hipotetyczna i jak skuteczna?



Wróciłem! Witajcie z powrotem, rozgośćcie się i przygotujcie na artykuł nietypowy, ale ważny dla nas podwójnie, jako pasjonatów nauki oraz jako świadomych ludzi. Dziś będziemy mówić o broni biologicznej, jej zastosowaniu, rodzajach i potencjalnej skuteczności. Specjalnie długo nie będzie, ale na pewno interesująco. Brak czasu to straszna rzecz, sami wiecie.

Istota broni biologicznej

Szybko zarysuję Wam istotę broni biologicznej, bo jest banalna i oczywista, mówić będziemy raczej o konsekwencjach jej użycia i rodzajach, w jakich występuje. Za Wikipedią broń biologiczna to "rodzaj broni masowego rażenia, w której ładunkiem bojowym są patogenne mikroorganizmy (np. laseczki wąglika) lub wirusy (np. wirus ospy prawdziwej). Zwyczajowo zalicza się także do broni biologicznej broń opartą na toksynach pochodzenia biologicznego (np. botulinarycyna)". Oznacza to zatem, że jest to broń niekonwencjonalna wykorzystująca organizmy żywe lub toksyny w celu zabijania innych organizmów - ludzi lub kluczowych dla nich upraw, hodowli zwierząt itp. Może zostać wykorzystania do zlikwidowania pojedynczego celu (np. sprowokowaniem jego kontaktu z laseczkami wąglika) lub uśmiercenia nawet setek, tysięcy, czy dziesiątek tysięcy ludzi (np. rozpyleniem aerozolu zawierającego botulinę czy pałeczki dżumy). Innym praktycznym zastosowaniem byłoby pozbawienie wroga zapasów żywności, a więc np. zatrucie bydła stosownymi prionami czy upraw ryżu grzybem Pyricularia oryzae.


Broń biologiczną dzielimy na 3 główne kategorie:

A - sprawdzone, wysoce zjadliwe, łatwe do utrzymania w zaatakowanym środowisku patogeny. Należą do niej: Clostridium botulinum, której metabolitem jest znana toksyna botulinowa, Bacillus anthracis - laseczka wąglika, Yersinia pestis - pałeczka dżumy, Francisella tularensis - pałeczka tularemii, Variola vera - wirus ospy prawdziwej i wirusy wywołujące choroby z grupy VHF - Viral Hemorrhagic Fevers - wirusowych gorączek krwotocznych, np. wirus Ebola.

B - średnio zjadliwe i śmiertelne patogeny. Są to m.in. toksyna rycynowa otrzymywana z rącznika pospolitego, Typhus abdominalis - pałeczki tyfusu, Brucellosis - pałeczki brucelozy, przecinkowce cholery, pałeczki okrężnicy (E. coli), pałeczki z rodzaju Salmonella.

C - patogeny, które potencjalnie mogą zostać wykorzystane jako broń biologiczna masowego rażenia dopiero po modyfikacjach genetycznych i w znanej formie nie stanowią dużego zagrożenia. Są to np. Hantawirusy, czy wirus Nipah.

Broń kategorii A w większości przypadków stanowią patogeny sprawdzone w przeszłości: mieliśmy przecież listy wąglikowe w 2001 r., pandemię dżumy sprowadzoną do Europy przez Mongołów w XIV w., czy słynne już koce zarażone wirusami czarnej ospy używane przez Europejczyków do eksterminacji agresywnych Indian. Skuteczność pozostałych chorób człowiek obserwuje także w warunkach naturalnych - choćby trwająca do dziś epidemia gorączki krwotocznej Ebola w zachodniej Afryce, udokumentowane epidemie tularemii w XIV w. oraz jej nieustanne powroty (ostatni w 2015). Największy problem związany z tą kategorią to prawdopodobieństwo niemal niewykrywalnego zastosowania. Botulina może zostać rozpylona i nie dawać żadnych objawów w pierwszych godzinach czy nawet w ciągu pierwszej doby od ekspozycji. Bakterie potrzebują czasu na inkubację, ale niektóre z nich bezpośrednio mogą atakować człowieka - bez pośrednictwa wektorów (organizmów przenoszących patogeny).
Ta właśnie kategoria jest najważniejsza i w razie ewentualnego ataku biologicznego, to właśnie środki ją reprezentujące zostaną  najprawdopodobniej użyte.


Pałeczki Yersinia Pestis wywołujące dżumę widziane pod SEM.
Zdjęcie wykonane przez National Institute of Allergy and Infectious Diseases.



Jakie zatem mogą być skutki takiego ataku? 

Jako przykład wykorzystajmy laseczkę wąglika (Baciillus anthracis) - bakterię gram (+), która jest w stanie wytworzyć przetrwalniki (osłonki, dzięki którym może przetrwać ekstremalne warunki), bardzo powszechnie występującą, łatwą do wyhodowania w laboratorium. Jej przechowywanie nie jest trudne, a zdobycie nie sprawia dużego problemu. Byłaby ona bardzo dobrym wyborem - jest niewyczuwalna dla człowieka, można nią zatruć wodę, pożywienie, rozpylić w formie sprayu lub proszku - jest niezwykle wszechstronna. Główne zagrożenie leży w niewyczuwalności. Jeśli atak zostanie przeprowadzony poprawnie, a zatem niezauważony, ofiary zorientują się o chorobie dopiero po wystąpieniu symptomów, kiedy zwykle jest już za późno na leczenie antybiotykami. Czynnikiem śmiertelnym w wypadku wąglika jest zaburzenie funkcjonowania na poziomie komórkowym, co skutkuje apoptozą komórek (ich samobójczą śmiercią), dalej martwicą całych tkanek i zapaleniami. W miejscu infekcji występuje tzw. czarna krostka, a później zakażenie ogólne. Śmierć następuje w wyniku wstrząsu septycznego - sepsy bądź wstrząsu hipowolemicznego - nagłego obniżenia ciśnienia krwi.

Infekcja wąglika u człowieka występuje w 1 z 3 postaci: skórnej, jelitowej i płucnej, może dawać więc różne objawy i mieć różne czynniki letalne. Bakteria może zostać zastosowana zarówno przeciwko jednej osobie, jak i całym, ogromnym społecznościom, takim jak miasta. Jest to możliwe dzięki dużym możliwościom przetrwalnym Bacillus anthracis i jej małym wymaganiom środowiskowym.


Zmiana spowodowana przez skórną odmianę wąglika. 


Wobec tak przerażającego zagrożenia rodzi się pytanie - jak możemy się przed nim bronić? Dotychczas chroniła nas - i nadal chroni - konwencja o broni biologicznej z roku 1972, podpisana i ratyfikowana przez większość państw świata. Na straży porozumienia stoją USA, Wielka Brytania i Rosja działające wspólnie w celu zapobiegania nabywaniu, rozwijaniu i przekazywaniu broni biologicznej wszelkiego rodzaju. Użycia broni tego typu zakazuje także protokół genewski z roku 1925. Jeśli chodzi o praktyczne kroki w tym kierunku, w większości krajów i organizacji funkcjonują centra ochrony przed chorobami zakaźnymi, takie jak amerykańskie CDC. Prowadzą one kampanie edukacyjne, prowadzą badania nad antybiotykami i dystrybuują je. 

Tyle o broni biologicznej. Następny swój artykuł planuję napisać na temat chemicznych środków bojowych. Z racji większej liczby udokumentowanych przypadków użycia będzie on bogatszy o część reportażową na temat słynnych, kontrowersyjnych ataków z ich użyciem. Na całe szczęście w historii współczesnej nie odnotowano ataków biologicznych na masową skalę i możemy tylko liczyć, że tak pozostanie. Dziękuję za Waszą i uwagę i do zobaczenia!

Interesujące linki i źródła:

Bioterror (Biological Weapons Documentary) - Real Stories z kanału Real Stories.
















oraz oczywiście artykuły na Wikipedii zbyt liczne, by je przytoczyć.


Brak komentarzy